Beats Flex - recenzja słuchawek dousznych za rozsądną cenę!

Szukasz budżetowych słuchawek do iPhone’a, które zapewnią Ci wysoką jakość odtwarzanego dźwięku, bardzo dobrze sprawdzą się w trakcie wideokonferencji, a przy tym nie zrujnują Twojego budżetu? Beats Flex to model, którym powinieneś się zainteresować. Po kilku tygodniach intensywnego testowania tych słuchawek z pełną odpowiedzialnością mogę je polecić, choć nie wszystkim. Dla kogo będą dobrym wyborem, a kto powinien poszukać innego modelu? Jak wypadają na tle konkurencji? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w mojej recenzji Beats Flex.

Pierwsze wrażenia

Przed rozpakowaniem słuchawek Beats Flex muszę zaznaczyć, że byłem ich bardzo ciekawy. Nigdy nie używałem modelu o takiej konstrukcji - połączonych przewodem, a jednocześnie z magnetycznymi końcówkami. Uprzedzając fakty, taka konstrukcja jest wygodniejsza niż mogłem się spodziewać.

Opakowanie i zawartość

Beats Flex są zapakowane w minimalistyczne czarne pudełko z charakterystycznym czerwonym logo firmy oraz zdjęciem wybranego modelu. Pudełko jest niewielkie i proste. Jednak już przy próbie otwarcia dociera do nas, że mamy do czynienia z produktem od Apple. Charakterystyczna tasiemka, którą należy przeciągnąć wzdłuż opakowania, aby je otworzyć sprawia, że czujemy się „jak w domu”.

Po otwarciu opakowania, widzimy starannie ułożone elementy:

• krótki kabel USB-C do ładowania,
• trzy dodatkowe pary silikonowych wkładek w różnych rozmiarach,
• dokumentację,
• słuchawki, elegancko wkomponowane w wytłoczkę.

W zestawie, podobnie jak w iPhone’ach, nie znajdziemy ładowarki sieciowe, co jest efektem polityki ekologicznej Apple. Firma zakłada, że większość użytkowników posiada już odpowiedni zasilacz. Jeśli jednak nie masz odpowiedniej „kostki", musisz ją dokupić osobno lub ładować słuchawki podłączając np. do MacBooka.

Wyjmujemy słuchawki z pudełka…

Pierwsze wrażenie po wyjęciu Beats Flex z opakowania jest bardzo pozytywne. Słuchawki są lekkie (ważą zaledwie 18 gramów), bardzo dobrze wykonane, bez wyczuwalnych niedoskonałości w odlewanym plastiku, co mogłoby sugerować ich niską cenę.

Słuchawki zakończone wkładkami silikonowymi są standardowe, są ozdobione czerwonym (wersja czarna) lub czarnym logo firmy z literką „b” i połączone przewodem Flex-Form. Miejsca z nadrukowanym logo wyposażone są w magnes, dzięki czemu słuchawki łatwo się łączą.

Sam przewód między słuchawkami jest elastyczny i bardzo dobrze wykonany. Co ciekawe, elastyczna część przewodu biegnie od samych słuchawek do dwóch plastikowych elementów, które pełnią funkcję panelu sterowania oraz mikrofonu. Między plastikowymi elementami jest krótki, znacznie twardszy i grubszy przewód, równie dobrze wykonany jak pozostałe elementy konstrukcyjne.

Beats Flex - specyfikacja recenzowanego modelu

Wygląd i jakość użytych materiałów

Słuchawki bezprzewodowe Beats Flex dostępne są w czterech wariantach kolorystycznych:

• czarnym,
• żółtym,
• niebieskim,
• przydymionym szarym.

Testowane przeze mnie wersje czarna i szara prezentują się elegancko i minimalistycznie, idealnie komponując się z iPhonem. Pozostałe warianty rekomendowałbym osobom, które chcą się wyróżnić lub gustują w wyrazistych barwach.

Jakość wykonania

Jak wspomniałem wcześnie, Beats Flex są bardzo dobrze wykonane. Choć są z plastiku, sprawiają wrażenie solidnych i trwałych. Nie ma mowy o niedoskonałościach w spasowaniu elementów czy problemach konstrukcyjnych. Choć nie obchodziłem się z nimi jak z „jajkiem”, nie widzę na nich jakichkolwiek śladów zużycia.

Największe obawy co do jakości i trwałości, budził we mnie przewód Form-Flex. Jak czytamy w dokumentacji Apple, dzięki konstrukcji nitinolowej (połączenie niklu i tytanu), gwarantuje całodzienny komfort użytkowania. I faktycznie tak jest, po założeniu na szyję szybko zapomniałem o jego obecności, jednocześnie mając pewność, że nie zgubię słuchawek.

Elementy sterujące

Przewód między słuchawkami wyposażony jest w dwa matowe elementy sterujące. Bliżej lewej słuchawki umieszczony jest moduł z przyciskami zmiany głośności oraz przycisk wielofunkcyjny, który zapewnia następujące funkcje

• pojedyncze naciśnięcie – start/stop muzyki, odbiór/ zakończenie połączenia,
• podwójne naciśnięcie – następny utwór,
• potrójne naciśnięcie – poprzedni utwór,
• pojedyncze naciśnięcie i przytrzymanie – włącza asystenta głosowego lub odrzuca połączenie przychodzące,
• dwukrotne naciśnięcie i przytrzymanie – przewija muzykę do przodu.
• trzykrotne naciśnięcie i przytrzymanie - przewija muzykę do tyłu.

Z kolei bliżej prawej słuchawki zlokalizowany jest przycisk do parowania / uruchamiania słuchawek, z niewielką diodą LED obok. Oba moduły są solidnie wykonane, a ich przyciski mają wyczuwalny klik, dzięki czemu bez problemu można je obsługiwać bez patrzenia.

Wkładki douszne

W związku z tym, że Beats Flex to słuchawki douszne, w zestawie znajdziemy cztery pary silikonowych wkładek:

• trzy klasyczne gumki, tzw. single flange w rozmiarach S, M i L,
• jedną parę gumek typu bi-flange zapewniających lepszą izolację i głębszy bas.

Podsumowując, słuchawki są bardzo dobrze wykonane i mimo atrakcyjnej ceny, trudno doszukać się budżetowych rozwiązań. Choć wyposażone są w sporych rozmiarów przewód, nie zwracają uwagi np. podczas spaceru. Ich subtelny design sprawia, że pasują zarówno do codziennych, jak i bardziej formalnych stylizacji.

Fot. Beats Flex – bezprzewodowe słuchawki douszne - Przydymiony Szary

Ergonomia i komfort użytkowania

Słuchawki douszne, które należy umieścić dość głęboko w uchu, mają swoich zwolenników i przeciwników. Argumenty obu stron są zasadne, dlatego nie zamierzam z nimi dyskutować. Beats Flex mają wszystkie wady i zalety tego typu rozwiązań.

Dopasowanie i izolacja od otoczenia

Po dobraniu odpowiedniej pary gumek, słuchawki wygodnie leżą w uchu, zapewniając całkiem dobrą pasywną izolację akustyczną. Dzięki temu nie trzeba słuchać muzyki głośno, aby wychwycić wszystkie niuanse dźwiękowe. Warto tutaj podkreślić, że Beats Flex są wyposażone w laserowo wycinane otwory mikrowentylacyjne, które zmniejszają ciśnienie w uszach, co znacząco poprawia komfort podczas dłuższego użytkowania.

W porównaniu do innych słuchawek tego tyou, z którymi miałem do czynienia (np. Sennheiser IE8 czy Sony EX85), nie odczułem żadnych problemów. Beats Flex są wygodne, a przewód jest na tyle lekki, że po chwili zapomina się o jego istnieniu.

Praktyczny przewód i magnetyczne wkładki

Przewód Flex-Form to jeden z największych atutów tych słuchawek. Choć na początku dość sceptycznie podchodziłem do tego rozwiązania, z każdym kolejnym dniem coraz bardziej je polubiłem. Dzięki niemu niejednokrotnie wyciągałem słuchawki z uszu i puszczałem je, a one swobodnie spadały wokół szyi. Mimo, że nie są tak „niewidoczne” jak AirPodsy, dzięki przewodowi zapewniają wygodniejsze sterowanie i eliminują obawę o zgubienie jednej ze słuchawek.

Szczególnie praktyczny jest również magnes łączący słuchawki, gdy nie są używane. To niezwykle wygodne rozwiązanie, zwłaszcza poza domem. Po zakończeniu rozmowy lub słuchania muzyki wystarczy zawiesić konstrukcję na szyi i pozwolić słuchawkom połączyć się magnetycznie. Co więcej, mechanizm ten automatycznie wstrzymuje odtwarzanie muzyki. Choć to detal, ogromnie wpływa na komfort używania.

Stabilność i wypadanie z uszu

Jak wspomniałem we wcześniejszym akapicie, w zestawie z Beats Flex dostajemy cztery pary silikonowych gumek. Po dopasowaniu jednej z nich, tak aby nie tylko wygodnie „siedziały” w kanale słuchowym, ale jednocześnie zapewniały odpowiednią izolację pasywną, słuchawki są wygodne i pewnie leżą w uchu. Sprawdziłem to zarówno podczas spacerów, wideorozmów, jak i podczas joggingu czy jazdy na rowerze.

Choć to kwestia indywidualna, to po kilku tygodniach testów, uważam słuchawki Beats Flex za wygodne i dobrze izolujące od otoczenia. Nie jest to co prawda poziom ANC znany z AirPods Pro, ale w niektórych środowiskach (praca w biurze, podczas spaceru czy treningu na siłowni, w trakcie jazdy komunikacją publiczną) mogą być nawet lepszym rozwiązaniem.

Sterowanie i wygoda użytkowania

Sterowanie słuchawkami jest intuicyjne dzięki fizycznym przyciskom. Nigdy nie byłem fanem dotykowego panelu AirPodsów (podobnie jak ekranu dotykowego w samochodach), dlatego możliwość klikania uważam za strzał w dziesiątkę. Nie przeszkadza również, że przyciski umieszczone są na nieco większych, podłużnych modułach połączonych sztywniejszym kablem, co stabilizuje całą konstrukcję.

Warto również zaznaczyć, że przewód nie plącze się jak np. kabel w słuchawkach przewodowych. Zwinięty np. w kieszeni, szybko się odkształca i wraca do pierwotnego kształtu. Nie dostrzegłem również żadnych problemów z materiałem, z jakiego został wykonany. Choć jako alergik mam wrażliwą skórę, nie doświadczyłem jakichkolwiek podrażnień. Jasne, w bardzo ciepłe dni może powodować lekki dyskomfort, ale to cecha fizyczna takiej konstrukcji.

Nie zaobserwowałem również żadnych problemów z połączeniem Bluetooth 5.0. W trakcie testów parowałem je z iPhonem 16e, Mac mini M4 oraz iPadem 11 i nigdy nie zerwały połączenia.

Podsumowując, Beats Flex to wygodne słuchawki douszne, które sprawdzą się zarówno podczas codziennych aktywności, jak i w trakcie treningów czy pracy zdalnej. Ich konstrukcja zapewnia odpowiedni komfort użytkowania, a po dobraniu właściwych wkładek pewnie trzymają się w uszach.

Fot. Beats Flex – bezprzewodowe słuchawki douszne - Czarne

Jakość dźwięku, czyli jak grają Beats Flex?

Zanim przejdę do opisu dźwięku, muszę wyjaśnić, do czego wykorzystuję słuchawki douszne lub dokanałowe. Taka konstrukcja nie jest dla mnie pierwszym wyborem, gdy chcę posłuchać muzyki w domowym zaciszu. Zdecydowanie preferuję konstrukcje nauszne lub wokółuszne, głównie ze względu na wygodę, ale i jakość dźwięku.

Słuchawki o konstrukcji dousznej/dokanałowej wybieram idąc na spacer, do słuchania podcastów, audiobooków czy do wideo-rozmów w trakcie pracy czy połączeń prywatnych. Ich lekka konstrukcja ma dla mnie kluczowe znaczenie wtedy, gdy nie potrzebuję zanurzać się w dźwięku czy wyłapywać niuansów muzycznych. To praktyczny wybór w większości sytuacji niezwiązanych z „poważnym” słuchaniem ulubionych płyt winylowych i CD.

Charakterystyka brzmienia

Beats Flex oferują dźwięk wyraźnie nastawiony na zabawę, a nie analityczne słuchanie. Absolutnie nie są to słuchawki audiofilskie, ale też wątpię, by ktoś od nich tego oczekiwał. Zastosowano w nich dwukomorową strukturę akustyczną i zastrzeżony przetwornik warstwowy, co wraz ze zoptymalizowanym kątem ustawienia przetwornika względem przewodu słuchowego, znacząco wpływa na charakter brzmienia.

Tym, co jako pierwsze rzuca się w uszy po uruchomieniu muzyki jest bas. Jest on wyraźnie podbity, dodaje „ciepełka” do każdego utworu, co sprawia, że rap czy pop brzmią szczególnie dobrze. Słuchawki mają energię, dociążenie i potrafią „zejść” znacznie niżej niż douszne AirPodsy.

Pasmo średnie, choć dokładne, jest nieco zdominowane przez niskie tony, przez co niektóre wokale mogą wydawać się zbyt „ciepłe". Nie wpływa to jednak na ich klarowność, bo podobnie jak sekcje instrumentalne, pozostają wyraźne.

Najsłabszym elementem jest górne pasmo, które zostaje częściowo przykryte przez dół i środek. Efektem tego jest sytuacja, w której delikatniejsze dźwięki, syczące elementy czy hi-haty brzmią cicho i schodzą na dalszy plan.

W czym sprawdza się taki charakter brzmienia?

Beats Flex doskonale sprawdzają się przy:

• słuchaniu muzyki z dominującym basem (rap, drum&bass, pop),
• aktywności fizycznej,
• rozmowach telefonicznych i wideokonferencjach,
• słuchaniu podcastów i audiobooków.

Warto wyróżnić tu również mikrofon z funkcją redukcji szumu wiatru, który zwiększa czystość głosu podczas rozmów. Podczas rozmów z głośnym otoczeniu, moim zdaniem lepiej „zbierały” dźwięki niż droższe modele AirPodsów.

Gorzej wypadły z kolei podczas odtwarzania muzyki klasycznej, w której kluczowe jest górne pasmo. Beats Flex brakuje blasku, wyrazistości i przejrzystości potrzebnej do pełnego oddania takich gatunków.

Podsumowując, jakość dźwięku Beats Flex jest idealnie skrojona pod wymogi osób słuchających dynamicznej, basowej muzyki. Spodoba się fanom rapu i innych energicznych brzmień. Doskonale sprawdzi się podczas rozmów, wideokonferencji czy słuchania podcastów i audiobooków. Charakterystyka brzmienia jest wierna tradycjom marki, będąc odległą od audiofilskiego strojenia, a nastawiona jest na zabawę i energię.

Test dźwięku z Beats Flex

Bateria i ładowanie

Ogromną zaletą słuchawek Beats Flex jest czas pracy na baterii. Po naładowaniu do pełna, według dokumentacji Apple potrafią działać do 12 godzin, co w praktyce oznacza bezproblemowe używanie przez kilka dni. To znacznie więcej niż słuchawki Apple True Wireless, które bez doładowania w etui pozwalają na maksymalnie 6 godzin pracy.

Mierząc ich rzeczywisty czas pracy, osiągnąłem wynik niemal identyczny jak deklarowany przez producenta. Słuchając muzyki w zakresie głośności 30-50% uzyskałem ponad 11 godzin, co jest dla mnie wynikiem bardziej niż zadowalającym. Taki czas sprawia, że korzystałem z nich bez obaw, że muszę mieć ze sobą ładowarkę, np. wychodząc na spacer czy podczas jazdy na rowerze, nawet gdy iPhone pokazywał ich poziom naładowania na 20%.

Ładowanie Beats Flex

Co więcej, słuchawki Beats Flex są wyposażone w technologię Fast Fuel, która po zaledwie 10-minutowym ładowaniu zapewnia dodatkowe 1,5 godziny słuchania. To idealne rozwiązanie w sytuacjach awaryjnych, gdy przed wyjściem orientujemy się, że bateria jest na wyczerpaniu.

Ładowanie słuchawek odbywa się przez dołączony do zestawu kabel USB-C, który podłącza się do portu w module bliżej prawej słuchawki. Pełne naładowanie trwa około 1,5 godziny, co uznaję za dobry wynik, mając na uwadze 12-godzinny czas pracy.

W przeciwieństwie do AirPodsów, Beats Flex nie posiadają etui ładującego. O ile brak możliwości ładowania za pomocą case’a jestem w stanie wybaczyć, tak brak etui do przechowywania (choćby materiałowego) zasługuje na spory minus.

Fot. Słuchawki Beats Flex - ustawienia w iOS

Dodatkowe funkcje związane z baterią

Słuchawki oferują kilka przydatnych funkcji związanych z ładowaniem:

• automatyczne oszczędzanie energii po połączeniu magnetycznym końcówek,
• kontrola poziomu baterii za pomocą diody LED obok przycisku zasilania,

• możliwość sprawdzania poziomu naładowania przez widżet na iPhonie.

Integracja z urządzeniami Apple i Android

Słuchawki Beats Flex są wyposażone w czip Apple W1, który zapewnia płynną współpracę z ekosystemem Apple oferując następujące funkcje:

• szybkie parowanie się z iPhonem czy iPadem,
• automatyczne przełączanie się między urządzeniami w ramach konta Apple ID,
• wyszukiwanie przez apkę Znajdź,
• współdzielenie dźwięku z innymi słuchawkami Apple.

Parowanie i przełączanie się między urządzeniami Apple

Parowanie słuchawek z urządzeniami Apple jest bardzo proste. Wystarczy je włączyć i zbliżyć na odległość ok. 5 cm, np. do iPhone’a, aby na jego ekranie wyświetlił się komunikat proponujący sparowanie urządzeń. Po zaakceptowaniu, Beats Flex są automatycznie dodawane do wszystkich urządzeń Apple w ramach jednego konta iCloud.

Przełączanie między urządzeniami działa płynnie, podobnie jak w AirPodsach. Bez problemu można zmieniać źródło dźwięku np. z iPhone'a na iPada.

Lokalizowanie w apce Znajdź

Równie przydatna jest funkcja lokalizowania słuchawek. Choć nie działa tak precyzyjnie jak np. w przypadku AirPodsów, Beats Flex są widoczne w apce Znajdź i można wyznaczyć do nich trasę lub odtworzyć dźwięk, aby łatwiej je namierzyć.

Fot. Lokalizowanie słuchawek Beats Flex w apce Znajdź

Udostępnianie dźwięku

Audio Sharing to kolejna przydatna funkcja, która pozwala na współdzielenie dźwięku z innymi słuchawkami Apple. Używając jej, po zbliżeniu kolejnych słuchawek albo iPhone’a lub iPada do smartfonu Apple, można słuchać muzyki, audiobooka czy podcastu na dwóch parach słuchawek jednocześnie. To rozwiązanie, które sprawdzi się np. na spotkaniach z przyjaciółmi czy w podróży, gdy np. chcemy innym osobom włączyć słuchany utwór.

Fot. Udostępnianie dźwięku za pomocą funkcji Audio Sharing 

Współpraca z Androidem

Poza płynną współpracą z ekosystemem Apple, Beats Flex działają również z urządzeniami z Androidem. Można je sparować ze smartfonem przez Bluetooth w standardowy sposób i cieszyć się identyczną jakością dźwięku jak na iPhonie.

Co więcej, w sklepie Google Play dla użytkowników Androida, dostępna jest apka Beats. Umożliwia ona:

• łączenie w parę jednym dotknięciem,
• lokalizację słuchawek na mapie,
• szybkie sprawdzanie stanu baterii.

Zasięg i jakość połączenia

Warto podkreślić, że Beats Flex wykorzystują technologię Bluetooth Class 1, która w dobrych warunkach pozwala na połączenie na dystansie nawet 100 metrów (dla porównania, Bluetooth Class 2 ma zasięg tylko 10 metrów). Chodząc ze słuchawkami w uszach po mieszkaniu nie doświadczyłem jakichkolwiek problemów z połączeniem.

Odporność na warunki atmosferyczne

Niestety, Beats Flex nie są odporne na niekorzystne warunki atmosferyczne. Nie posiadają certyfikatu wodoodporności, w związku z czym aktywność fizyczna na świeżym powietrzu, np. w deszczu, wiąże się z ryzykiem uszkodzenia.

Według Apple, słuchawki nie są również odporne na pot. Moje testy wykazały jednak, że godzinny trening czy jazda na rowerze nie stanowią dla nich problemu. Zaznaczę jednak, że jeśli chcesz wykorzystywać je jako słuchawki na siłownie do intensywnych treningów, robisz to na własne ryzyko.

Cena

Testowany model to najtańsze słuchawki w ofercie Apple, co czyni je atrakcyjną alternatywą dla droższych AirPodsów. W momencie pisania recenzji, Beats Flex kosztują 399 zł.

Biorąc pod uwagę ich jakość wykonania, czas pracy na baterii i integrację z urządzeniami Apple, jest to bardzo atrakcyjna oferta, szczególnie dla osób poszukujących przenośnych słuchawek w przystępnej cenie o basowym brzmieniu.

Porównanie z innymi słuchawkami Beats i AirPods

*Ceny aktualne na dzień publikacji artykułu.

Obok Beats Solo Buds, Beats Flex zapewniają najdłuższy czas pracy na jednym ładowaniu, ale brakuje im wodoodporności i aktywnej redukcji szumów. To również jedyne słuchawki w zestawieniu połączone wygodnym przewodem, który jednocześnie sprawia, że trudno je zgubić.

Dopłacając do droższych modeli, otrzymamy przede wszystkim konstrukcję True Wireless, wodoodporność, etui ładujące oraz w przypadku najdroższych modeli, aktywną redukcję szumów. Dla wielu użytkowników te dodatkowe funkcje mogą uzasadniać wyższą cenę, ale jeśli zależy nam głównie na długim czasie pracy i dobrej integracji z ekosystemem Apple, Beats Flex stanowią bardzo rozsądny wybór.

Zalety i ograniczenia słuchawek Beats Flex

Zalety

• doskonały stosunek możliwości do ceny,
• bardzo długi czas pracy na baterii sięgający 12 godzin,
• szybkie ładowanie (10 minut, aby móc słuchać przez 1,5 godzin),
• wygodne magnetyczne łączenie słuchawek aktywujące pauzę,
• energiczne, mocne brzmienie, szczególnie polecane do rapu czy popu,
• wysokiej jakości mikrofon do wideorozmów czy połączeń telefonicznych,
• laserowo wycinane otwory zmniejszające ciśnienie w uszach,
• wygodne w codziennym używaniu,
• szybkie parowanie i stabilne połączenie,
• parowanie również z Androidem,
• zasięg do 100 metrów (Bluetooth Class 1),
• dobra jakość wykonania,
• fizyczne przyciski do sterowania,
• integracja z ekosystemem Apple (czip Apple W1),
• pasywna izolacja,
• cztery rozmiary gumek,
• złącze USB-C do ładowania.

Ograniczenia

• brak wodoodporności czy wodoszczelności,
• brak ANC (izolacja pasywna),
• brak etui ładującego / do przechowywania słuchawek,
• przysłonięte wysokie tony przez bas i średnicę,
• pełna funkcjonalność tylko w ekosystemie Apple,
• przewód między słuchawkami może przeszkadzać niektórym użytkownikom (mniej wygodne np. podczas leżenia),
• brak ładowarki w zestawie.

Polecane produkty z kategorii słuchawki Beats

Dla kogo słuchawki Beats Flex to dobry wybór?

Choć słuchawki bezprzewodowe Beats Flex to uniwersalny model, szczególnie dobrze sprawdzą się w określonych scenariuszach. Będą doskonałym wyborem dla:

1. Osób szukających wygodnych słuchawek na co dzień

Jeśli potrzebujesz niezawodnych słuchawek, które będą Ci towarzyszyć przez cały dzień, tj. podczas dojazdów do pracy, spacerów czy zakupów, Beats Flex to strzał w dziesiątkę. Ich konstrukcja z przewodem na szyję zapewnia, że zawsze masz je przy sobie, a magnetyczne łącznie pozwala na szybkie przerwanie odtwarzania i bezpieczne noszenie na szyi podczas rozmów twarzą w twarz.

2. Użytkowników ekosystemu Apple

Dzięki czipowi Apple W1, Beats Flex bezproblemowo integrują się ze wszystkimi urządzeniami Apple. Wystarczy włączyć słuchawki i zbliżyć je do iPhone'a lub iPada, aby natychmiast je sparować. Słuchawki automatycznie synchronizują się ze wszystkimi urządzeniami połączonymi z iCloud, umożliwiając płynne przełączanie między nimi.

3. Osób aktywnych

Beats Flex doskonale sprawdzą się podczas codziennych aktywności fizycznych takich jak spacery, jazda na rowerze czy ćwiczenia na siłowni. Cztery rozmiary wkładek pozwalają dopasować je do uszu, zapewniając stabilne trzymanie podczas ruchu, a pałąk na szyję zapobiega przypadkowemu wypadnięciu. Musisz jednak pamietać, że Beats Flex nie są wodoodporne i Apple nie zaleca używania ich podczas intensywnych treningów w deszczu lub uprawiania sportów ekstremalnych.

4. Miłośników energicznego dźwięku w rozsądnej cenie

Beats Flex oferują charakterystyczne dla marki brzmienie z wyraźnym, nisko schodzącym basem, ocieploną średnicą i nieco schowaną górą pasma. W związku z tym najlepiej sprawdzą się przy muzyce takiej jak rap, dance, R&B czy pop.

5. Pracowników zdalnych i hybrydowych

Dzięki mikrofonowi z redukcją szumu wiatru, pozwalają na komfortowe połączenia telefoniczne oraz rozmowy przez internet. Pasywna izolacja akustyczna wyciszy dźwięki np. w biurze, a jednocześnie nie „odetnie” od otoczenia. Co więcej, dzięki czterem rozmiarom wkładek, każdy dopasuje je do kształtu ucha, co zapewni wygodę nawet podczas długich spotkań online.

6. Osób ceniących długi czas pracy baterii

Z imponującym czasem pracy do 12 godzin na jednym ładowaniu, Beats Flex pozwalają zapomnieć o ciągłym ładowaniu. A gdy bateria się wyczerpie, technologia Fast Fuel zapewni dodatkowe 1,5 godziny słuchania po zaledwie 10 minutach ładowania.

Dla kogo ten model będzie niewystarczający?

Beats Flex nie spełnią oczekiwań:

1. Fanów muzyki klasycznej

Charakterystyka dźwiękowa z mocno podkreślonym basem kosztem średnich i wysokich tonów może nie odpowiadać osobom poszukującym neutralnego, przestrzennego brzmienia do spokojnych odsłuchów.

2. Aktywnych sportowców

Z uwagi na brak certyfikatu wodoodporności, nie sprawdzą się przy intensywnych treningach czy podczas deszczu.

3. Osób szukających dyskretnych słuchawek

Konstrukcja z pałąkiem na szyi jest bardziej widoczna niż modele True Wireless.

Czy warto kupić słuchawki Beats Flex?

Najczęściej zadawane pytanie (FAQ)

Jak włączyć Beats Flex?

Aby włączyć Beats Flex, należy nacisnąć i przytrzymać przycisk zasilania w prawym module sterującym przez około 1 sekundę, aż zaświeci się dioda LED.

Jak sparować Beats Flex?

Aby sparować Beats Flex z iPhonem musisz:

1. Włączyć Bluetooth w iOS.
2. Włączyć słuchawki i zbliżyć na około 5 cm od iPhone’a.
3. Na ekranie iPhone’a stuknąć w przycisk Połącz i postępować zgodnie z informacjami na ekranie.

Fot. Parowanie słuchawek Beats Flex z iPhonem

Jeśli chcesz sparować Beats Flex z Androidem:

1. Włącz Bluetooth na urządzeniu Apple.
2. Włącz słuchawki i zbliż na około 5 cm od urządzenia.
3. Jeśli na ekranie urządzenia pojawi się animacja, postępuj zgodnie z informacjami na ekranie.

W sytuacji, gdy nie pojawia się animacja na ekranie Androida:

1. Przejdź do Ustawienia i wybierz Bluetooth.
2. Stuknij w widoczne na liście słuchawki Beats Flex, aby je połączyć.
3. Wybierz Sparuj.

Możesz również użyć aplikacji Beats, którą pobierzesz w sklepie Google Play.

Jak ładować Beats Flex?

Aby naładować Beats Flex, należy do lewego modułu wpiąć kabel USB-C dołączony do zestawu, a jego drugi koniec do ładowarki sieciowej lub portu USB-C w komputerze.

Czy Beats Flex są wodoodporne?

Nie, Beats Flex nie są wodoodporne.

Słuchawki na co dzień za rozsądną cenę w Lantre

Beats Flex używam od ponad miesiąca. Są to moje główne słuchawki do biegania, na siłownię, spacerów oraz pracy zdalnej i rozmów telefonicznych. Mimo sporych obaw związanych z kablowym pałąkiem, z przyjemnością po nie sięgam. Dzięki wysokiej wygodzie, niezwykle wydajnej baterii i stabilnemu połączeniu, nie czuję potrzeby korzystania z droższych modeli. Po nauszne słuchawki sięgam jedynie wtedy, gdy chcę w spokoju posłuchać muzyki innej niż rap czy pop.

Chciałbym również docenić magnetyczne łączenie słuchawek. Gdy np. podczas spaceru widzę znajomego, mogę szybko zdjąć słuchawki, połączyć je magnetycznie i zawiesić na szyi - muzyka automatycznie się zatrzyma, a ja mogę komfortowo porozmawiać. To drobny, ale niezwykle przydatny detal, który znacząco poprawia komfort codziennego użytkowania.

Co istotne, nie muszę też pamiętać o codziennym ładowaniu słuchawek. Krótki czas pracy na baterii był zmorą, która skutecznie odciągała mnie od używania modeli bezprzewodowych. Posiadając AirPods 2, nie mogłem wyrobić w sobie nawyku regularnego ładowania baterii, przez co często wychodziłem z rozładowanymi, gdy chciałem ich użyć. W Beats Flex ten problem praktycznie nie występuje.

Znasz już opinię jednego z naszych ekspertów na temat słuchawek Beats Flex. Teraz czas na Ciebie! Jeżeli szukasz przystępnych cenowo słuchawek bezprzewodowych z dobrą integracją z urządzeniami Apple, być może to właśnie ten model spełni Twoje oczekiwania.

Jeśli jesteś zainteresowany Beats Flex, odwiedź sklep Lantre, autoryzowanego sprzedawcę Apple. W ofercie posiadamy ten model, który możesz kupić w wyjątkowo atrakcyjnej cenie. Jeśli zdecydujesz się nabyć iPada lub iPhone’a, słuchawki Beats Flex kupisz za połowę ceny, co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjną propozycją. To świetna okazja, aby uzupełnić swój zestaw Apple o wysokiej jakości słuchawki bezprzewodowe!

Pamiętaj, że każdy zakup w naszym sklepie możesz rozłożyć na dogodne w spłacie raty lub skorzystać z atrakcyjnej oferty leasingu. W skali kilku lat miesięczna rata wynosi zaledwie kilkanaście do kilkudziesięciu złotych.

Zachęcamy również do zapoznania się z ofertą Lantre Plan. Dzięki niej możesz odroczyć spłatę nawet na 12 miesięcy, bez żadnych ukrytych kosztów. Decydując się na regulowanie należności po tym okresie, masz możliwość rozłożenia jej na 36 komfortowych rat. Zapraszamy!

Źródła:

1. Oficjalna strona Apple