Jeśli robisz zdjęcia, z pewnością nie raz zastanawiałeś lub zastanawiałaś się jak to się dzieje, że jednym te fotki wychodzą lepiej niż innym. A to naprawdę nie jest nic skomplikowanego. Wystarczy znajomość kilku reguł, dzięki którym wyciśniesz z codziennych zdjęć więcej niż mogłoby się wydawać. Nieważne czy są to zdjęcia sytuacyjne, z imprez rodzinnych, wakacji czy po prostu ze spaceru. Wystarczy trochę wiedzy i.... Twój iPhone, czyli aparat, który mamy zawsze pod ręką. Przekonaj się, korzystając z sześciu zasad, które dla Ciebie przygotowałem.
Zasada trójpodziału - włącz siatkę w aparacie iPhone
Na pewno już ją znasz, choć może niekoniecznie wiedziałeś, że tak się ją nazywa. Chodzi o popularną siatkę, na którą składają się 4 linie, dzielące kadr na 9 równych prostokątów. Dwie z nich dzielą obraz w pionie, a dwie w poziomie. Siatka trójpodziału jest najczęściej domyślnie stosowana w aplikacjach na urządzeniach mobilnych, jest również dostępna w aparatach fotograficznych (czasami trzeba ją włączyć). Jeśli w Twoim iPhonie siatka (tzw. GRID) nie jest widoczna, to wystarczy, że będąc w ustawienia/aparat odznaczysz siatkę.
Siatka, dzieląc nasz kadr na równe części, wyznacza tzw. mocne punkty (zobacz więcej w rolce na Instagramie). Znajdują się one w punktach, gdzie linie się przecinają.
Fotografując przy zastosowaniu tej reguły, staraj się umieszczać istotne elementy zdjęcia w punktach, gdzie przecinają się linie. To wprowadzi porządek i harmonię do Twoich fotografii, przez co będą lepsze w odbiorze.
To jedno z zastosowań trójpodziału. Drugim jest wyznaczenie, gdzie ma przebiegać linia horyzontu. W zależności od tego, czy chcesz bardziej uwydatnić dół czy górę zdjęcia, linia horyzontu powinna przebiegać wzdłuż dolnej lub górnej linii dzielącej kadr (1/3 lub 2/3 kadru).
Linie wiodące
Tu już nie ma nic skomplikowanego. Są to linie, które tworzy architektura lub przyroda, a które odpowiednio wykorzystane w fotografii, będą prowadzić wzrok w odpowiednie miejsce.
Nasz mózg jest tak zaprogramowany, że automatycznie wzrok będzie podążał wzdłuż linii, które widzi. Wykorzystując to w fotografii, możemy wpłynąć na sposób, w jaki nasze zdjęcie będzie odbierane.
Co osiągniesz, komponując zdjęcie podążając za liniami?
Linie pionowe i poziome będą budować harmonię, porządek, spokój. Równoważą zdjęcie. Linie skośne zbudują dynamikę, wprowadzą pożądany niepokój i jakby to nie brzmiało - sprawią, że zdjęcie nabierze tempa.
To teraz zadanie dla Ciebie!
Chciałbym, abyś podczas najbliższego spaceru, choćby do sklepu, zaczął się rozglądać i zauważać linie. W pierwszej kolejności możesz po prostu zwrócić uwagę na drogi, chodniki, ścieżki, alejki w sklepie. Ale także strumyki, rzeki, góry, budynki.
Kreauj nastrój za pomocą linii
Korzystając z linii wiodących miej także świadomość tego, że kierunek, w jakim będziesz prowadził wzrok swojego odbiorcy, będzie wpływać na odbiór zdjęcia. Kierując wzrok ku górze, wpływasz pozytywnie na odbiór. Taka fotografia może być metaforą wchodzenia gdzieś, osiągania celów czy po prostu drogą na przód. Kierując wzrok ku dołowi możesz tworzyć zupełnie odmienny nastrój, wprawiać w melancholię i akcentować niepokój. Nie ma złego sposobu - wszystko zależy od kontekstu i Twojego pomysłu.
Tę bardziej skomplikowaną część mamy za sobą. Postaraj się korzystać z tych zasad przez jakiś czas. Niech wejdą Ci w nawyk i staną się automatycznym procesem, który zachodzi w tle. Zobaczysz, jak szybko Twój mózg będzie w stanie go zautomatyzować.
Mając tego świadomość, będziesz mógł zacząć łamać reguły, szukając swojego indywidualnego stylu i charakteru, który będziesz przemycać do zdjęć. O poszukiwaniu stylu jeszcze porozmawiamy, ale na razie mam dla Ciebie kilka dodatkowych kwestii związanych z kompozycją, ale już zdecydowanie mniej technicznych.
Szukaj naturalnych ramek
To jeden z ciekawszych i praktycznie zawsze działających sposobów na stworzenie ciekawie wyglądającego kadru. I nie chodzi tu wcale o dosłowne znaczenie ramek. Tworzyć je mogą zastane w przestrzeni obiekty, takie jak okna, drzwi, bramy kamienic. Równie świetnie tę rolę zagrają dopełniające kadr liście drzew czy fragment architektury. Taka naturalna ramka niekoniecznie musi otaczać całą fotografowaną scenę. Czasami wystarczy domknąć kadr z jednej strony i już nabierze zupełnie innego, dużo ciekawszego charakteru.
Prosty horyzont
W rzeczywistości linia budynków jest zazwyczaj prosta. Gdy jesteśmy nad morzem, ono nie przechyla się (przecież woda by się wylała), a drzewa (poza nielicznymi wyjątkami) nie rosną w bok. A mimo to, przeglądając instagram w poszukiwaniu inspirujących i zapierających dech w piersiach kadrów, ciągle napotykam na takie zdjęcia, które starają się udowodnić co innego. Na tych zdjęciach budynki wyglądają tak, jakby zaraz miały się przewrócić, morze jakby miało się wylać, a drzewa jakby rosły wbrew prawom matki natury.
Wykonując zdjęcia zwracaj szczególną uwagę na to, aby linia horyzontu przebiegała dokładnie prostopadle do krawędzi kadru Twojej fotografii. Innymi słowy - ma być prosta jak od linijki! To zasada absolutnie banalna i nadzwyczaj często lekceważona. Bądź mądrzejszy i trzymaj poziom!
Symetria
Nasz mózg jest tak skonstruowany, że uwielbia wyszukiwać wzorce, powtarzalne schematy. Kocha symetrię, a co za tym idzie - uwieczniona na fotografiach będzie budzić dużo większe zainteresowanie i pozytywnie pobudzać, niż zdjęcia na których tej symetrii nie znajdziemy.
Ludzki umysł działa w ten sposób, że w pierwszej kolejności stara się wyszukać z obrazu to co już zna. Ludzka sylwetka jest jednym z elementów fotografii, które jesteśmy w stanie dostrzec niemal od razu. Jeśli do takiego zdjęcia dodamy efekt skali, cała kompozycja zacznie robić na nas dużo większe wrażenie. Wyobraź sobie małego człowieka na tle ogromnej otwartej przestrzeni. To jest właśnie efekt skali, który może w zjawiskowy sposób pokazać potęgę natury i wzmocnić efekt zjawiska, które fotografujemy.
Oczywiście wcale nie musi to być człowiek i doskonale sprawdzi się każdy inny element, który odpowiednio uchwycony będzie demonstrować efekt skali. Może to być samochód, samolot lub cokolwiek Ci przyjdzie do głowy, a co uda Ci się uwiecznić na odpowiednio dużej przestrzeni.
Teraz Twoja kolej!
Mam nadzieję, że te kilka omówionych wyżej zasad, pozwoli Ci komponować lepsze zdjęcia i szukać niebanalnych kadrów. Pamiętaj, że ważne jest to co i jak chcesz sfotografować, a nie sprzęt, jakim robisz zdjęcie. Ja często korzystam właśnie z iPhone w wersji Pro (mam 13 Pro), bo o aparat, który mam zawsze pod ręką.
Jeśli masz do dyspozycji iPhone 14 Pro lub Pro Max to będziesz mógł uzyskać jeszcze lepszą jakość fot, dzięki aparatowi 48 MP. Przez to, że działa on w technologii czteropikselowej, czyli łączy cztery piksele w jeden, Twoje fotografie będą bardziej szczegółowe i pozbawione szumów – szczególnie w słabym świetle.
Polecane produkty z kategorii iPhone 14 Pro
Wykorzystaj te zasady, by robić zdjęcia z efektem WOW!
Chcesz się pochwalić fotografią, w której wykorzystałeś/wykorzystałaś wiedzę z tego artykułu? Oznacz @lantrepl i @fotoziomek na Instagramie! I koniecznie zaglądaj na lantre.pl, bo już wkrótce kolejna odsłona nasze mini-akademii fotografii mobilnej.
